LKS Jemielnica - Skalnik Gracze 2:3

LKS Jemielnica - Skalnik Gracze 2:3

Sobotnia inauguracja rundy wiosennej w Jemielnicy okazała się nieudana dla gospodarzy. Jemielniczanie ulegli Skalnikowi Gracze 2:3, choć to oni już w 10 minucie po precyzyjnie wykonanym przez Pawła Jaskółę rzucie karnym (faul na Krzysztofie Korczaku) objęli prowadzenie 1:0. Korzystnego wyniku nie udało się jednak ani podwyższyć, ani nawet utrzymać do przerwy, bowiem w 30 minucie po przypadkowym, jak mogło się wydawać zagraniu ręką na granicy pola karnego Daniela Bombelki, sędzia główny podyktował jedenastkę dla przyjezdnych, która zamieniona została na bramkę. Wynik remisowy utrzymał się do przerwy. Druga połowa zaczęła się dla gospodarzy jednak bardzo źle, a juz kilka minut po wznowieniu gry po dużym zamieszaniu pod bramką Kallusa z ostrego kąta piłkę do bramki Jemielniczan skierował napastnik Skalnika. Chwilę później, po precyzyjnie wykonanym rzucie wolnym, przyjezdni podwyższyli prowadzenie na 1:3. To jednak nie zraziło miejscowych, którzy ruszyli do odrabiania strat. W sobotnim meczu miejscowym nie sposób było odmówić determinacji i zaangażowania do samego końca meczu, co docenili z pewnością zebrani na stadionie kibice. Wkrótce znakomite dośrodkowanie, wprowadzonego chwilę wcześniej do gry Marcina Chodania zamknął Paweł Pyka, ustalając tym samym wynik końcowy na 2:3. Miejscowi mieli wszakże kolejne szanse. Chwilę po zdobyciu bramki kontaktowej doskonałej sytuacji nie wykorzystał Dawid Galas. Szczęście nie sprzyjało jednak gospodarzom, co potwierdza chociażby rzut wolny wykonany przez Jaskółę, po którym piłka odbiła się od poprzeczki bramki Skalnika.


Szczegóły sobotniego spotkania: Protokół meczowy

Komentarze

Dodaj komentarz
do góry więcej wersja klasyczna
Wiadomości (utwórz nową)
Brak nieprzeczytanych wiadomości